Do tej pory chyba nie było takiej sytuacji, by o przyszłości gołdapskiego zakładu przyrodoleczniczego rozmawiano w tak szerokim gronie. We wtorek w sali konferencyjnej urzędu Miejskiego spotkali się m.in.: inwestor, przedstawiciele wykonawcy, inspektorzy nadzoru, prawnicy, radni i osoby, które wcześniej miały wpływ na przebieg budowy wraz z byłym burmistrzem.
Było to bowiem wspólne posiedzenie komisji Rady Miejskiej wraz z zaproszonymi.
Jednym z głównych punktów była prezentacja multimedialna przedstawiająca historię budowy. Autorzy prezentacji, czyli Zakład Ogólnobudowlany s.c. Marek Słowikowski Sławomir Słowikowski, zaproponowali jednocześnie rodzaj ugody, czyli wykonanie poprawek do inwestycji za kwotę około 400 tys. zł.
Slajd z prezentacji Zakładu Ogólnobudowlanego s.c. Marek Słowikowski Sławomir Słowikowski
Przypomnijmy, że firma ta wniosła pozew przeciwko inwestorowi (gminie Gołdap) o płatność za wykonane prace w wysokości 5 415 313,19 zł. Natomiast miasto nie zamierza rozbierać budynku.
Rozmawiano też o błędach popełnionych przez osoby reprezentujące inwestora, w tym o różnicy pomiędzy projektami – wykonawczym i budowlanym.
Po pierwszej części dzisiejszego posiedzenia w budynku zakładu przyrodoleczniczego miała miejsce wizja lokalna.
Wtorkowe spotkanie nie przyniosło przełomowych decyzji. Wykonawca ma oszacować koszty budowy i udostępnić ekspertyzy. Emocje, podczas dyskusji wywołało oświadczenie wykonawcy, że część odstępstw od projektu podczas prac budowlanych to efekt decyzji byłego burmistrza, czemu Tomasz Luto zaprzeczył.
Inwestor i radni zastanawiają się nad przyjęciem propozycji ugody zaproponowanej przez Zakład Ogólnobudowlany s.c. Marek Słowikowski Sławomir Słowikowski. Natomiast burmistrz Konrad Kazaniecki poinformował, że rozmawia o pozyskaniu 22 mln złotych.
Tymczasem dziś na BIP Urzędu Miejskiego zamieszczono po raz kolejny ogłoszenie o przetargu na „Dokończenie budowy Zakładu Przyrodoleczniczego w Uzdrowisku Gołdap”.
